wtorek, 3 lipca 2012

Epilog.

LISTEN <3
Życie Jennifer nie należało do łatwych, ciągle coś stawało na drodze do jej szczęścia. Wszystko się zmieniło, kiedy w jej życiu pojawili się chłopcy z Jednego Kierunku. Pokochała ich jak braci, jednego z nich obdarzyła ogromnym uczuciem, które przetrwało nie jedno zło. Mimo wszystko kochali się, mieli oparcie w sobie. Wiadomo nie raz kłócili się o drobnostki, lecz zawsze potrafili sobie wybaczyć. Wszystko było dobrze, dopóki nie pojawiła się osoba trzecia. A mianowicie Zayn. Przez niego pojawiły się pierwsze problemy w związku Jen i Nialla. To on niszczył wszystko powoli, lecz skutecznie. To on doprowadził dziewczynę do wyjazdu z Londynu. On doprowadził do zdrady z Louisem. To wszystko zrobił tylko po to, aby zemścić się za to, że nie wybrała jego. Niszczył wszystko po kolei. Sprawił ,iż zapomniała o swoich najbliższych. Ten egoistyczny dupek zrujnował całe jej życie. Dziewczyna straciła miłość swojego życia. Popadła by w depresje gdyby nie Lily i Louis, którzy wspierali ją jak tylko mogli. To dzięki nim jakoś funkcjonowała. Mimo wszystko miała nadzieję, że Niall jej wybaczy, że jeszcze wszystko się ułoży, że będzie dobrze, lecz zaraz pojawiają się w jej głowie wspomnienia. Obojętność z jaką mówił, że to koniec, że nie możemy tak żyć, że to wszystko nie ma już sensu. To tak cholernie bolało, lecz po jakimś czasie nauczyła się z tym żyć. Nie płakała już całymi dniami. Zayn wyrządził jej ogromną krzywdę. Dziewczyna nie potrafi już ufać ludziom. Straciła wiarę w ludzi. Bała się, że każdy chcę jej wyrządzić krzywdę. Nie potrafiła już żyć normalnie. Mimo wszystko cieszyła się, że w końcu odnalazła swoich prawdziwych rodziców. Porzuciła taniec. Nie sprawiał jej już tyle przyjemności co kiedyś. Już nic nie sprawia jej przyjemności. Wszystko straciło sens. Jednak codziennie sama sobie zadawała ból. Codziennie przeglądała wspólne zdjęcia, pamiątki. Codziennie wspominała wspólnie spędzone chwile, wylewając przy tym miliony łez. Nigdy nie sądziła, że będzie wstanie tak pokochać drugiego człowieka, lecz stało się. Miłość nie wybiera, miłości nie da się oszukać. “ If we could only turn back time” wtedy wszystko było by inaczej. Nie zrobiłaby tego błędu. Nie pocałowałaby Louisa. Powiedziała by o wszystkim Niallowi. On by zrozumiał. Wybaczył. Został. Jennifer pociera zmarznięte dłonie i spogląda nerwowo na zegarek. Przestępuje z nogi na nogę. Spojrzała w kierunku wejścia do parku. Jej serce zamarło. W jej stronę właśnie zmierzał Niall. Widziałam w jego oczach ból, tęsknotę, smutek. W oczach dziewczyny pojawiają się łzy. Od miesięcy nie widziała blondyna, lecz jej uczucia nie zmieniły się. Wciąż kochała go ponad wszystko. Nic nie miało znaczenia. Zaraz wszystko się okaże.  W końcu dowie się, czy chłopak jest w stanie wybaczyć jej wszystkie błędy jakie popełniła wobec niego. W końcu dowie się, czy jej życie znowu nabierze sensu.. 

Witam was moje drogie. Wiem, epilog miał pojawić się już dawno, jednakże w moim życiu trochę się porobiło i nie byłam w stanie nic napisać. Zaniedbałam wszystkie swoje blogi, ale również wasze. Wiem jestem okropna ale nadrobię to. Dodam rozdziały na swoich blogach i od razu zacznę nadrabiać z waszymi. A więc doszliśmy do końca tego opowiadania. Chciałam wam serdecznie podziękować. Zakładając tego bloga nawet nie myślałam, że tyle was będę. Nie raz miałam ochotę rzucić to w cholerę jednak to dzięki wam zostałam. Wy byłyście moją motywacją do dalszego pisania. To dzięki wam powstało to opowiadanie. Teraz dokończę moje pozostałe blogi. Nie martwcie się. Kiedy zakończę tamte na pewno pojawi się kolejne opowiadanie. Mam już na nie pomysł , lecz nie będę się śpieszyć. Dokończę na spokojnie to co zaczęłam i wezmę się za kolejne. Wiem, że jesteście na mnie złe, bo tak rzadko dodaje rozdziały. Naprawdę postaram się to zmienić. 
Dziękuje wam za :
* 32 368 wyświetleń strony
* 462 dodane komentarze
* 32 obserwatorów
* czytanie moich wypocin
* polecanie moich wypocin
* czytanie pozostałych wypocin
* ZA WASZĄ OBECNOŚć
Ciężko jest mi się żegnać z tym blogiem, dzięki niemu poznałam wiele wspaniałych osób. Dziękuje wam za to, że jesteście : 
* Martynka <3
* Klaudia. <3
* Julka <3
* Klaudia <3
* Klaudia <3
* Ania <3
* Milena <3
* Monika <3
* Dośka <3
* Autorka bloga Protect Me <3
* Gabson <3
* Magda <3
* @Justyna_1d
* Mańka <3
* Natalka <3
* Ola <3
* Karolina <3

Kocham Was <3

11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

będę tęsknić za tym opowiadaniem:(

Dośka <33

Monica pisze...

nadal nie mogę uwierzyć, że to koniec.
mam nadzieję, że Twoje resztę opowiadań doprowadzisz do końca.
czekam na kolejne niesamowite przeżycia czytając Twoje opowiadania.
uwielbiam Cię ;**

Juszaawi pisze...

Ale świetny epilog. Wzruszyłam się. Dzięki też tobie że wytrzymałaś nasze narzekania co do rozdziałów. :DD

Natalcia :*:* pisze...

No nie wierze że skończyłaś no.Twój blog jest zarąbisty.Zawsze pisałaś wspaniale,ciekawie,tajemniczo.A teraz skończyłaś.Będę tęsknić za twoim pisaniem na tym blogu.

Gabson. pisze...

Epilog jest genialny:* Szkoda, ze juz koniec tego opowiadania:* Bede za nim tesknic :* Ale jeszcze prowadzisz dwa blogi wiec bedzie dobrze :* Pozdrawiam:*

Anonimowy pisze...

Będę tęsknić za tym blogiem :( Świetny epilog :*

Natalia ;) pisze...

:(:(:( szkoda , że już koniec. Ale oczywiście bd czytać inne Twoje blogi. Powodzenia w dalszym pisaniu. Pozdrawiam ;*;*

Anonimowy pisze...

fajny!

Anonimowy pisze...

Zapraszam Do mnie ; D Super blog ; D

Unknown pisze...

hej nominowałyśmy cię do " The Versatile Blogger " więcej szcegółów u nas na blogu http://loveissomethingmorethanfriendship.blogspot.com/2013/03/the-versatile-blogger.html

Anonimowy pisze...

One Direction: This is Us
cały film jest tutaj:
twojekinotv.blogspot.com/2013/09/one-direction-this-is-us.html

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń